wtorek, 17 kwietnia 2012

"Tydzień w Zimie" Marcia Willett

Autor: Marcia Willett

Tytuł: Tydzień w Zimie

Tytuł oryginalny: A Week in Winter

Rok wydania: 2012

Wydawnictwo: Replika

Okładka: miękka

Ilość stron: 464

Bardzo ciepła, wzruszająca oraz fajnie napisana powieść, o ludzkim codziennym życiu, o zwyczajnych „niezwyczajnych” problemach i próbie odnalezienia swojego miejsca na świecie. A wszystko to dzieje się wokół uroczego domku Moorgate w malowniczej Kornwalii.

Maudie odziedzicza Moorgate po swoim mężu, którego była drugą żoną. Pomimo, że jej małżeństwo z Hectorem trwało 30 lat i byli w sobie szaleńczo zakochani, to jej przyrodnia córka Selina nigdy nie zaakceptowała jej jako członka rodziny, okazując Maudie niechęć na każdym kroku i w każdej rozmowie. Konflikt między kobietami się zacieśnia po śmierci Hectora, i po tym jak Maudie decyduje się sprzedać Moorgate. Maudie zleca przed sprzedażą remont domu Rob’owi, który od razu zakochuje się w Moorgate. W tym uroczym domu zakochuje się również Melissa – młoda , śmiertelnie chora kobieta. Chce ona kupić ten dom dla swojego brata i jego syna. Przed zakupem decyduje się spędzić kilka dni w tym domu. W taki sposób losy Roba i Melissy się łączą. Spędzają oni wspólnie przecudowny, tytułowy „tydzień w zimie” w Moorgate, rozkochując się coraz bardziej w domu i w sobie nawzajem.

W tym samym czasie Selina dowiaduje się o zdradzie swojego męża. Przekonana całe życie, że cały świat kręci się wokół niej, dostaje ciężką lekcję życia: śmierć ojca, sprzedaż Moorgate, zdrada i odejście męża; córka, która przepada za swoją „przyszywaną” babcią Maudiea . Dodatkowo dowiaduje się jeszcze o kilku rodzinnych tajemnic.

Książka jest napisana w bardzo lekki i przyjemny sposób. Czyta się ją szybciutko i dzięki wielu retrospekcjom przewijającym się przez całą powieść, czytelnik jest w stanie poznać prawie cale życie głównych bohaterów oraz przeżywać ich wspaniałe i ciężkie chwile w życiu.

Szczerze polecam :o)

Za możliwość przeczytania książki dziękuję bardzo wydawnictwu Replika

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz