sobota, 10 marca 2012

"Obudzić Szczęście" Susan Wiggs

zdjęcie pochodzi ze strony z http://harlequin.pl

Autor: Susan Wiggs

Tytuł: Obudzić Szczęście

Wydawnictwo: MIRA

Ilość stron: 448

Oprawa: twarda

„Obudzić Szczęście” opowiada historię Sarah – rysowniczki komiksów, która jest pewna, że w swoim małżeństwie jest szczęśliwa. Ma przystojnego, zamożnego męża, wspaniałą teściową, zarabia na życie tym co kocha – czyli rysowaniem komiksów, ma również piękny dom. Jedyne czego jej do pełni szczęścia brakuje, to dziecko, o które właśnie stara się wraz z mężem. Jest przekonana o swoim szczęściu do dnia, kiedy zamierza zrobić mężowi niespodziankę, zawożąc mu jego ulubioną pizzę do pracy. Niestety zastaje męża w objęciach innej kobiety, i jedyne co robi w tej sytuacji, to pozostawienie im pizzy i wyjście. Bez namysłu porzuca swój piękny dom, męża i rusza do miasteczka, w którym się wychowała. Zaczyna zastanawiać się nad tym czy naprawdę była szczęśliwa, czy tylko chciała tak myśleć. Przechodzi załamanie nerwowe, cały czas rozważając powrót do męża. Dzięki kochającej rodzinie zaczyna wkrótce stawać na nogi i pomału układać sobie życie samodzielnie, do czasu aż dowiaduje się, że jest w ciąży ze swoim mężem. Wreszcie, po takim czasie starań i zabiegów, udało jej się zajść w ciążę, a tu jest w trakcie rozwodu i próbuje poukładać sobie życie na nowo. W pogodzeniu się z sytuacją pomaga jest poznana nastolatka Aurora, jej tata Will, rodzina oraz pies, którego Sarah przygarnęła. Z czasem zaczyna się zakochiwać w Willu. Przez całą książkę Sarah analizuje swoje dotychczasowe życie i poczucie szczęścia. Czy tak naprawdę była szczęśliwa? Czy dobrze czuła się będąc żoną Jack’a? Gdy zaczyna myśleć, że to już koniec jej małżeństwa, że wreszcie zaczyna rozumieć co to jest prawdziwe szczęście dowiaduje się, że urodzi bliźniaki. Zjawia też się jej mąż Jack prosząc o powrót do domu.

W książce jest również historia drugoplanowa, historia Will’a i jego adoptowanej córki Aurory. Aurora cały czas ma nadzieję, na to, że jej tata i mama, która odeszła kilka lat temu, znów będą razem. Znów będą rodziną. Aurora przechodzi ciężki okres dorastania, jest odizolowana od swoich szkolnych znajomych, zakochuje się w najprzystojniejszym chłopaku z jej szkoły, oczywiście bez wzajemności. Poznaję Sarah i zostają przyjaciółkami. Wszystko zaczyna się psuć, gdy jej tata również zaczyna przyjaźnić się z Sarah.

Książka pomimo, że jest przewidywalna, jest niesamowicie wciągająca. Napisana jest w bardzo lekki i ciepły sposób. Przedstawiona historia nie jest przerysowana i przesadzona, jest historią, która tak naprawdę może przydarzyć się każdemu z nas. Główna bohaterka z rozwagą podchodzi do wszystkich podejmowanych przez siebie decyzji. Zakochuje się na nowo, ale wie, że nie jest to odpowiedni moment na romanse. Tak naprawdę każdy z bohaterów tej książki przechodzi jakieś życiowe rozterki. Wszystko to sprawia, że nie można się oderwać od czytania. Ja nie mogłam się oderwać gdy w całej historii pojawia się Aurora, oraz psinka, która jak się okazuje będzie miała szczeniaki. Podczas czytania wielokrotnie parskałam śmiechem :o) Przyjaźń nastolatki i Sarah jest przedstawiona w bardzo fajny, ciepły sposób. Bardzo interesująca jest też również samoanaliza, którą przechodzi Sarah, zachęca ona do przemyśleń na temat tego czym dla każdego z nas jest szczęście.

Z czystym sumieniem mogę polecić tę książkę, bardzo dobra pozycja na wieczorny relaks po ciężkim dniu; wywołująca uśmiech na ustach :o).

Za możliwość przeczytania książki bardzo dziękuję Pani Monice oraz wydawnictwu Harlequin/Mira

1 komentarz:

  1. Musze przyznać, ze zaintrygowałaś mnie recenzowaną książką i muszę się nią zainteresować kiedy będę w księgarni albo bibliotece.

    Dziękujemy za udział w konkursie i życzymy powodzenia podczas losowania :)

    OdpowiedzUsuń