piątek, 23 marca 2012

"Śmiertelne Napięcie" Alex Kava

Autor: Alex Kava

Tytuł: Śmiertelne Napięcie

Tytuł oryginalny: Hotwire

Data wydania: 21.03.2012

Wydawnictwo: Harlequin/Mira

Okładka: miękka

Ilość stron: 320

Tył okładki

"W lasach zachodniej Nebraski znaleziono ciała młodych ludzi z dziwnymi obrażeniami wskazującymi na silne porażenie prądem. Ci, którzy przeżyli, są ciężko ranni i śmiertelnie przerażeni."

To czwarta powieść o przygodach agentki Maggie O’Dell, którą przeczytałam, ale muszę przyznać, że chyba najlepsza jak do tej pory. Zupełnie nie mogłam się oderwać: czytałam podczas przerw w pracy, podczas gotowania, karmienia i usypiania małego :o)

Akcja w „Śmiertelnym Napięciu” rozpoczyna się praktycznie natychmiast. Grupka nastolatków wybiera się do lasu aby poeksperymentować ze środkiem odurzającym. Dzieciaki nagle widzą dziwne światła na niebie, tajemnicze czerwone oczy wśród drzew i krótko potem część z nich nie żyje, a część jest bardzo poraniona. W tym czasie agentka Maggie przebywa właśnie w Nebrasce, gdzie ma dać wykład na uczelni w Denver. Została jednak wezwana do pomocy przy rozwiązaniu zagadkowej sprawy zdechłych i dziwnie okaleczonych krów. Własnie wtedy angażuję się sprawę dziwnej śmierci nastolatków w tamtejszym lesie. Dzieciaki, które przeżyły te dziwne zdarzenia, wyglądają na bardzo zastraszone i wkrótce trójka z nich ginie. Czy śmierć trójki dzieciaków ma coś wspólnego z wydarzeniami w lesie?

W tym samym czasie, kilka tysięcy mil od Nebraski, dochodzi do dziwnych zatruć w szkołach. Pułkownik Benjamin Platt – przyjaciel Maggie, angażuję się w tą sprawę, odkrywając tajemnicę skąd pochodzi wirus, którym zatruły się dzieci.

Praktycznie całą książkę czytało mi się bardzo dobrze. To co jest irytującego w powieściach Kavy – to krótkie rozdziały, ale wydaje mi się, że celowo są one tak krótkie oraz 2 historie przeplatają się ze sobą, aby spotęgować napięcie i ciekawość u czytelnika. W książkach Kavy zawsze dużo się na raz dzieje. Właśnie przez tą przeplatankę nie mogłam się oderwać od czytania. Koniecznie chciałam się dowiedzieć: kto? dlaczego?.

Niestety jest jedna rzecz, która nie spodobała mi się w tej książce – zakończenie. Jak dla mnie trochę za mało „wybuchowe”. Sprawa rozwikłała się na ostatnich kilku stronach, a część zdarzeń nie została wyjaśniona. Tak więc książka trzymała w napięciu przez praktycznie wszystkie strony, a pod koniec akcja zwolniła tempo.

Pomimo zakończenia, jak dla mnie zbyt mało efektownego, polecam tę książkę, szczególnie miłośnikom przygód agentki Maggie O’Dell. Mimo, że nie przeczytałam jej wszystkich poprzednich przygód, nie psuje to radości czytania i zbyt często nie ma powrotu w książce do jej poprzednich spraw. Moim zdaniem, wzmianki o przygodach agentki mogą zachęcić do przeczytania poprzednich powieści z Maggie O’Dell w roli głównej.

Polecam!

Za możliwość przeczytania książki bardzo dziękuję Pani Monice oraz wydawnictwu Harlequin/Mira

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz